Nabożeństwo 27 stycznia 2019 roku

Słowo Boże: Jana 4:1-15.

Kazanie: ks. dr Piotr Gąsiorowski.

W rozmowie z samarytanką Jezus mówi o wodzie życia, która sprawia, że już nie będziemy pragnąć. Samarytanka nie rozumie o czym mówi Jezus. Jest przekonana, że może napić się wody i już nigdy więcej jej nie potrzebować. Nie o wodzie, którą umieszczamy w naczyniu mówił Jezus.

Gdy Jezus powróci zada nam pytanie: Czy spragnionych napoiliście, a głodnych nakarmiliście? Czy zapyta o wodę w szklance i chleb, który da się posmarować masłem? Czy może zapyta o tę wodę, której mamy stać się źródłem ku życiu wiecznemu?

Bóg jest Bogiem DOBRYM, Bogiem ŻYCIA. Tymczasem my, zamiast myśleć o wodzie i chlebie dającym życie wieczne, zbyt często myślimy o tych zaspokajających potrzeby życia doczesnego. Dzisiaj na ogół działalność charytatywna właśnie z tym jest kojarzona, to jest z zaspokajaniem potrzeb doczesnych. A przecież sensem naszej wiary jest niesienie życia wiecznego, a nie zaspokajanie jedynie potrzeb egzystencji w ciele tu i teraz (patrz również Księga Joba 1:6-12).

Życie wieczne jest chronione. Królestwo Boże to życie wieczne. Samarytanka nie do końca zrozumiała o czym mówił Jezus. A czy my rozumiemy? Czy my rozumiemy sens, fundament naszego powołania? Mamy nieść słowo życia. Ale to wydarzy się tylko wtedy, jeżeli zrobimy to, co powiedział Jezus. Musimy napić się wody, którą ON nam daje. Spożywać chleb, którym ON sam jest.
Kościół ma służyć prawdziwemu Bogu. Nie ma wątpliwości, że działalność charytatywna jest bardzo, bardzo ważna i potrzebna. Musimy jednak znać priorytety. Czy woda, którą przyjmujemy od Chrystusa zmienia nasze życie?

Gdyby kościół XXI wieku przyjął to, co Jezus ma, Ziemia byłaby pełna dobrego życia. Tymczasem statystyki są trudne: depresje (3800 osób dziennie zapada na tę chorobę), rosnąca liczba samobójstw zwłaszcza wśród ludzi w wieku poniżej 18 lat… Ludzie potrzebują wody życia! Życia wiecznego!

Czy jesteś zaspokojony w życiu duchowym? Czy twoja relacja z Bogiem jest w miejscu, w którym być powinna? Czy z Bogiem łączy cię woda żywa i chleb życia? Czytając Biblię pochylamy się nad słowem życia! Wchodzimy w intymny dialog z Bogiem. Spotykamy Boga Dobrego, Boga życia. Karmimy naszego ducha pokarmem dającym życie wieczne.

Nasz świat potrzebuje zbawienia i miłości. Czy potrafimy dać mu ten prawdziwy chleb i wodę? Nie te do smarowania masłem, czy picia ze szklanki. Ludzie potrzebują Chrystusa. Nie zaniedbujmy potrzebujących, ale nieśmy ludziom Chrystusa!

Kościół musi być wiarygodny. Dzisiaj nie jest, bo nie robi tego w co wierzy (tak mówią wyniki badań). Nie bójmy się nieść Chrystusa do ludzi. Jak długo nie spotkamy prawdziwie Chrystusa, tak długo kościół nie będzie wiarygodny. Będzie kolejną, jedną z wielu organizacji. Otwierajmy się więc na Boga! Spotkajmy się z Nim i działajmy! Prawdziwie nieśmy życie wieczne innym!

 

PAR

Komentarz

Print your tickets